
Połóż się na plecach, podnieś nogi, zegnij w kolanach pod kątem prostym. Wyciągnij ręce wzdłuż ciała i unieś głowę. Wytrzymaj 10 sekund, powtórz ćwiczenie 5 razy. Jeśli znużą Cię te brzuszki, zaprzyjaźnij się z hula-hop i kręć przez pół godziny, np. oglądając swój ulubiony film.
Same ćwiczenia i pielęgnacja skóry - to jednak za mało, dołącz jeszcze ważny aspekt, czyli dieta. Śniadanie, to jeden z najważniejszych posiłków w ciągu dnia, a także sprzymierzeniec odchudzania Twojej talii. Śniadania polecane przez dietetyków to:
- jogurty probiotyczne (zapobiegają wzdęciom);
- płatki zbożowe, np. owsiane;
- chleb pełnoziarnisty;
- warzywa na kanapki, np. pomidor, sałata, papryka, cykoria;
- zawsze wybieraj niegazowaną wodę.
Co jakiś czas słyszę o świetnych wynalazkach, sprzętach, preparatach, które są w stanie zdziałać cuda z naszym ciałem. Muszę Cię jednak rozczarować - nie każda tabletka, plaster, czy pas wibrujący, zrobi za Ciebie wszystko. Na pewno w pewien sposób pomoże Ci zrzucić zbędne kilogramy, ale nikt nigdy nie zagwarantuje Ci, że waga się nie zmieni po odstawieniu tego specyfiku i nie będziesz miała efektu jo-jo.
Pamiętaj, jesteś świetna we wszystkim co robisz, z chwilą jak uwierzysz w siebie i w swoje możliwości - zdziałasz cuda...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz